Dziś kilka słów o dwóch lakierach, które w ostatnich tygodniach używam bez przerwy.
Zapraszam :)
Rimmel Salon Pro - 411 Navy Seal
Na początku miesiąca w końcu dałam się skusić na wypróbowanie nowej serii Rimmel'a - Salon Pro. Jest to odgrzewana seria Salon Pro, która była i nadal jest na rynku od kilku lat. Co się zmieniło? Formuła i buteleczka. Uważam, że obie rzeczy zmieniły się na wielki plus. Lakier utrzymuje się bardzo długo, bez odprysków - nie krzyczcie, ale śmiem porównać je z Essie, bo według mnie sa prawie identyczne. Nowa butleka wniosła ze sobą również nowy, duży, spłaszczony pędzelek, który dla mnie jest idealny. Może sprawiać problem osobom z małymi paznokciami, jednak przy odrobinie wprawy wszystko się uda :)
Zawsze nakładam dwie warstwy koloru. Czasem przy pierwszym pociągnięciu robią się lekkie smugi, ale na szczęście formuła lakieru pozwala wszystko ładnie wyrównać za pomocą drugiej warstwy. Normalne, cienkie warstwy wysychają zdumiewająco szybko.
Jeszcze kilka słów o całej serii:
- w Polsce Rimmel udostepnił tylko 18 kolorów, w tym kilka zaprojektowanych przez Kate Moss
- w Wielkiej Brytanii dostępne są wszystkie kolory, czyli 32, w tym 10 zaprojektowanych przez Kate Moss
Podsumowanie:
+ przepiękne kolory
+ duży, łatwy w użyciu pędzelek
+ trwałość
+/- cena
Moja ocena: ☼☼☼☼☼ / 5
Gdzie kupić?
w Polsce:
- drogerie Rossmann, Natura, Hebe itd, cena około 13.99 - 18.99 złotych
w Wielkiej Brytanii:
- Superdrug: £4.49, obecnie w promocji po £2.99
- Boots: £4.49, obecnie w promocji "kup jeden, drugi za pół ceny"
Kobo Professional - 20 Mexico
Kiedy byłam w Polsce w kwietniu, zaczynałam już myśleć o lakierach w kolorach odpowiednich na lato. W oko wpadł mi lakier Kobo Professional z serii Colour Trends w kolorze 20 Mexico. Dla mnie jest to mieszanka brzoskwiniowego i łososiowego odcienia, a całość wygląda bardzo neonowo!
Nie lubię pędzelka, jest bardzo wąski i trudno mi nim malować paznokcie. Przez to również muszę bardzo uważać na powstające smugi. Nie ma takiej możliwości, żeby udało mi się użyć tego lakieru w pośpiechu i mieć idealny efekt. To raczej kwestia indywidualna, ale po prostu ciężko mi pomalować paznokcie równiutko tym mini pędzelkiem.
Co do trwałości - pomiędzy lakierami nie utrzymującymi się w ogóle, a tymi, które trzymają się dopóki ich nie zmyjemy, ten Kobo leży gdzieś po środku. Raz utrzymuje się cały tydzień i po prostu doczekuje się zmiany na nowy, a raz - tak jak na przykład w tym tygodniu - mam odpryski po dwóch dniach. Nie zależy to od utwardzacza, bo takie same efekty są zarówno z Seche Vite jak i innymi.
Mimo wszystko rozważam kupienie dodatkowych kolorków ;)
Podsumowanie:
+ bardzo ładne kolory
+ cena
+/- trwałość (zależy od płytki paznokcia, metodowy malowania i utwardzacza)
+/- cieniutki pędzelek (personalne preferencje)
- powstają smugi, które czasem przebijają przez dwie warstwy
Moja ocena: ☼☼☼+ / 5
Gdzie kupić?
w Polsce:
- m.in. drogerie Natura, cena to 9.99 złotych
w Wielkiej Brytanii:
- niestety nie udało mi się namierzyć, gdzie można kupić te lakiery
Znacie te lakiery? Lubicie je?
Buziaki
A x
a ja lubę grube pędzelki więc chyba skusiłabym się na Rimmel
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto :)
UsuńMoim zdaniem Rimmel też jest bardzo podobny do Essie. Mam kolor peppermint a Essie turqoise&caicos - bardzo podobne odcienie. Rimmel szybciej schodzi z końcówek i nie błyszczy tak pięknie. Essie mam na paznokciach już 5 dni (malowałam w piątek), końcówki prawie nienaruszone no i połysk został, chociaż już mniejszy.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się twój mani, świetny efekt.
Mi Essie ściera się z końcówek równie szybko jak inne lakiery, ale to uroki pracy przy komputerze 9 godzin dziennie. Jeśli chodzi o połysk, to Seche Vite daje niesamowity :)
UsuńDziękuję! Postaram się częściej pokazywać moje wzorki :)
świetnie zestawiłaś kolorki!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńTen pierwszy mnie zainteresował.Szukam własnie czegoś trwałego ponieważ ostatnio zawiodłam się na lakierach essence które już po jednym dniu schodziły mi z paznokci...:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Niestety nie mam porównania z Essence, ale warto wypróbować Rimmel. Jeszcze nie spotkałam się z osobą, która była z nich niezadowolona :)
Usuńmam dwa lakiery z tej serii rimmel i oba bardzo lubie x
OdpowiedzUsuńdokupiłam kolejny... :D
UsuńWitam, nominowałam Twojego bloga do Liebster Blog!
OdpowiedzUsuńhttp://rose-vanilla.blogspot.com/2013/06/liebster-blog-czyli.html
dziękuję bardzo! :)
Usuń